Głównym powodem zmiany polityki monetarnej była utrzymująca się na zbyt niskim poziomie inflacja, a także ujemna dynamika kredytu dla przedsiębiorstw spoza sektora finansowego. W założeniu wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej ma zachęcić banki komercyjne – zmuszone od tej pory do płacenia za przechowywanie środków na rachunku ECB – do udzielania kredytów gospodarstwom domowym oraz małym i średnim przedsiębiorstwom.

W opublikowanym popołudniu komunikacie czytamy, że ECB przygotowuje się także do skupu papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami, planuje przeprowadzenie kolejnej rundy LTRO, a także zakończy sterylizację programu SMP, w ramach którego nabył obligacje najbardziej zadłużonych krajów południa.

Koniec tygodnia zostanie zdominowany przez publikację informacji na temat aktualnej sytuacji na amerykańskim rynku pracy – analitycy spodziewają się wzrostu stopy bezrobocia z 6.3% do 6.4%. Wiele wskazuje jednak na to, że w najbliższym czasie największy wpływ na nastroje panujące na rynkach będzie miała wczorajsza decyzja ECB.