Na przedmieściach Mariupola wciąż słychać strzały artyleryjskie. Front przebiega 15 kilometrów od miasta. Zgodnie z porozumieniem, zawartym w piątek w Mińsku, taka ma być szerokość strefy zdemilitaryzowanej po jednej i po drugiej stronie frontu.

Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow zapewnia, że w mieście pozostaną ukraińskie wojska, a strefa buforowa będzie przebiegać na wschód od niego tak, aby zapewniać bezpieczeństwo. Według niego, władze poważnie odnoszą się do kwestii wzmacniania obrony Mariupola. „Tu i tak są duże siły, a ich liczba będzie jeszcze zwiększona” - dodał szef MSW.

Wczoraj ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformowała, że wojsko rozpoczęło przygotowania do wycofywania ciężkiego sprzętu wojskowego z terytorium strefy przyfrontowej. Na razie władze muszą znaleźć miejsca, gdzie będzie on stacjonować.

>>> Czytaj też: Putin przymila się Zachodowi. Rosja chce znieść wizy dla UE

Reklama