Wcześniej Barack Obama zaproponował w przemówieniu zniesienie sankcji, jeśli Rosja wybierze "drogę pokoju".

Arsenij Jaceniuk powiedział, że Moskwa musi przestrzegać wszystkich punktów porozumienia pokojowego, które gwarantuje autonomię wschodniej Ukrainy. "Mimo zawieszenia broni trwa ostrzał, giną ukraińscy żołnierze i cywile" - powiedział premier. Arsenij Jaceniuk oskarżył Moskwę o pogwałcenie karty Narodów Zjednoczonych.

Dodał, że Rosja powinna mieć status "niebezpiecznego członka" Rady Bezpieczeństwa ONZ. Premier wezwał Moskwę, by wycofała wojska z Ukrainy i przestała wspierać tamtejszych separatystów. "Nasz kraj potrzebuje pokoju, ale trudno to wypracować pod lufami karabinów" - podkreślił ukraiński premier.

>>> Czytaj też: Rosyjska polityka ciągnie rubla na dno. Razem z nim spada polski biznes

Reklama