Na jednym z portali społecznościowych napisał on, że obywatelstwo dostali nie tylko były prezydent i premier, ale także ówczesny prokurator generalny Wiktor Pszonka wraz z rodziną.

Heraszczenko przekonuje, że była to nagroda za "wierną służbę i zniszczenie bezpieczeństwa narodowego, systemu obrony, praworządności i gospodarki" Ukrainy. Dekret Władimira Putina w tej sprawie jest jakoby utajniony.

>>> Czytaj też: MFW o Rosji: perspektywy gospodarcze Moskwy wyglądają ponuro

Były dziennikarz portalu Ukraińska Prawda Serhij Leszczenko napisał na blogu, że rodzina byłego premiera Mykoły Azarowa mieszka pod Moskwą na elitarnym zamkniętym osiedlu. Na dowód przedstawia dokumenty. Wartość majątku Azariowa to 8,5 miliona dolarów.

Reklama

Wcześniej pojawiały się informacje o innych byłych przedstawicielach ukraińskich władz, którzy żyją komfortowo w Rosji. Nigdy jednak nie przedstawiono potwierdzających to dokumentów.