Separatyści ostrzeliwują pozycje Ukraińców, głównie z rakiet Grad i ciężkiej artylerii. Są straty po stronie ukraińskiej armii. Pociski trafiają też w cywilne zabudowania.
W różnych miejscach Donbasu separatyści wspierani przez siły rosyjskie ostrzeliwują ukraińskie posterunki. Rakiety trafiają też w domy zwykłych mieszkańców obwodów donieckiego i ługańskiego.


>>> Czytaj też: Siemoniak: słabość NATO może prowokować wrogów Sojuszu

W Stanicy Ługańskiej w wyniku ostrzału zginął ukraiński żołnierz. Wiele budynków w samej miejscowości jest uszkodzonych. Od rana niespokojnie jest też na wschodnich przedmieściach 500-tysięcznego Mariupola nad Morzem Azowskim. Władze miasta informują o bardzo silnym ostrzale artyleryjskim wchodzącej w administracyjny skład Mariupola miejscowości Tałakowka. Ostrzał nasilił się w południe. Rakiety Grad leciały zarówno w stronę pozycji ukraińskiej armii, jak i w stronę zabudowań cywilów.

Podmariupolskie miejscowości - Tałakowka, ale też pobliska Sartana - często są pod ostrzałem - To straszne, kiedy giną ludzie, chcemy pokoju - mówi Polskiemu Radiu mieszkanka Sartany. W okolice Tałakowki z centrum Mariupola pojechało wiele karetek pogotowia. Miejscowe media podają, że na razie wiadomo o trzech ukraińskich żołnierzach rannych i jednym zabitym. Wielu cywilów uciekło ze wschodnich przedmieść Mariupola. Ci, którzy zostali, kryją się w piwnicach.

Reklama

>>> Czytaj też: Rosja pewna siebie: za 2 tygodnie odbierzemy od Francji pierwszego Mistrala