Odsetek transakcji z udziałem zagranicznych inwestorów na polskim rynku mieszkaniowym oscyluje na poziomie 1–5 proc. - pisze "Rzeczpospolita". Rosnący, zwłaszcza na rynku pierwotnym, popyt, który w tym roku położył kres spadkowi cen, przyciąga zagraniczny kapitał.

W najbliższych latach udział obcokrajowców wśród właścicieli polskich nieruchomości powinien się potroić. Wzrośnie aktywność inwestorów ze Wschodu, za to na przykład Hiszpanie w ogóle zaczynają wynosić się z naszego rynku. Więcej w "Rzeczpospolitej".

>>> Polecamy: Europa odrodzi się na kształt Ligii Hanzeatyckiej? Oto zaskakująca wizja dla UE