Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wyjaśnia, że słabsze dane to efekt między innymi niskich cen na stacjach benzynowych. W danych o sprzedaży detalicznej widzimy także skutek zwiększonego zainteresowania samochodami "z kratką", które obserwowaliśmy rok temu. Wówczas Polacy kupowali więcej samochodów i w porównaniu z ubiegłym rokiem, w tym sprzedaż znacznie zmalała.

>>> Czytaj też: Właściciele firm uciekają z ZUS. Słowacja nowym rajem dla polskich przedsiębiorców?

GUS podał też, że produkcja przemysłowa w styczniu zwolniła i wzrosła o 1,7 proc. r/r. W grudniu roczny wzrost produkcji wynosił blisko 8 proc.

Reklama