46-letni Viktor Bogdan przez lata zajmował się handlem bursztynem. Był również znany z działalności opozycyjnej. Jak donosi „Wprost”, kilka dni temu wspierane przez niego ugrupowanie Nasze Ukochane Miasto wygrało wybory do rady miasta Bałitjska, w którym znajduje największa baza marynarki wojennej Federacji Rosyjskiej.

Rosyjski biznesmen nie może cieszyć się jednak tym zwycięstwem. Na początku 2014 roku został zatrzymany przez polską policję. Trafił do aresztu, który upuścił po wpłaceniu kaucji. Jak pisze „Wprost”, na początku tego roku Sąd Okręgowy w Gdańsku zgodził się na odesłanie rosyjskiego biznesmena do Rosji w ramach wniosku ekstradycyjnego. Bogdan jest podejrzewany przez rosyjską prokuraturę o usiłowanie wyłudzenia co najmniej 350 mln rubli (ok. 31 mln zł).

>>> Czytaj też: Wojna z Rosją to kwestia czasu? Putin przyspiesza militaryzację kraju

Reklama

Polski sąd zdecydował się na wydanie Bogdana Rosjanom pomimo zaskakujących zeznań trzech świadków, którzy wcześniej oskarżyli biznesmena w rosyjskiej prokuraturze. Podkreślają oni, że do obciążenia Viktora Bogdana zostali zwyczajnie zmuszeni. Jak pisze „Wprost”, jeden ze świadków został uprowadzony wraz z rodziną, a drugiemu grożono procesem o współudział w rzekomym wyłudzeniu przez Bogdana podatku VAT.

>>> Czytaj więcej w tygodniku „Wprost”.