Młodzi Polacy chcą emigrować na Zachód. Taką deklarację złożyła niemal połowa osób ankietowanych przez PSZK. Główne powodem takiej decyzji są kwestie zarobkowe. Przedstawiciele „Pokolenia Y” (tak określa się osoby urodzone pomiędzy 1984 a 1997 rokiem) przestają się łudzić, że w Polsce uda im się znaleźć stabilne zatrudnienie i godne warunki pracy. Jak podkreśla „Rzeczpospolita", to jednak tylko jeden z powodów, który skłania młodych Polaków do emigracji.

Drugim jest ambicja. „Ygreki” nie wierzą, że firmy znad Wisły są w stanie zaoferować im takie wyzwania i możliwości rozwoju, jak przedsiębiorstwa z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy też Irlandii.

>>> Czytaj też: Turystyka na Kubie kwitnie. Amerykanie chcą odwiedzić Hawanę zanim stanie się „normalna”

Reklama

- Nasza gospodarka jest zbyt mało innowacyjna i nie tworzy się miejsc pracy na miarę XXI wieku. Dlatego młodzi szukają pracy za granicą – podkreśla prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Co ciekawe, wbrew obiegowej opinii, „Pokolenie Y” nie jest zainteresowane jedynie swoją karierą i rozwojem zawodowym. Aż 28 proc. osób ankietowanych przez PSK zadeklarowało, że najważniejszym priorytetem w jest dla nich pogodzenie życia zawodowego z życiem prywatnym.

>>> Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"