W pierwszej połowie roku przychody Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń" wzrosły o ponad 11 proc., zaś jego zyski – o prawie 37 proc.

Ponad 332 mln zł wyniosły w I półroczu 2015 r. przychody PERN „Przyjaźń”. Rok wcześniej spółka wypracowała wynik sięgający 299 mln zł.

Jeszcze lepiej wygląda porównanie zarobków przedsiębiorstwa. W minionym półroczu zysk netto PERN „Przyjaźń” sięgnął prawie 163 mln zł, był zatem o ponad jedną trzecią lepszy, niż rezultat wypracowany w I półroczu 2014 r., kiedy spółka miała 119 mln zł czystego zysku.

- Na wyniki PERN „Przyjaźń” miało wpływ kilka czynników – mówi Marcin Moskalewicz, prezes przedsiębiorstwa i wymienia m.in. wysoki poziom tłoczeń ropy naftowej, (wyższy o ok. 9 proc. w stosunku do tego sprzed roku). – Ponadto rosnące zapotrzebowania na usługę magazynowania, w tym od niedawna, także dla klientów tradingowych – dodaje.

Jego zdaniem obecne wyniki spółki są najlepszym świadectwem, że konsekwentnie realizowana strategia PERN „Przyjaźń” zdaje biznesowy egzamin i wychodzi naprzeciw dynamicznych zmian na globalnym rynku „czarnego złota”.

Reklama

>>> Polecamy: Ceny ropy na świecie lecą w dół, w Polsce benzyna drożeje. Dlaczego?

- Mimo sprzyjających warunków rynkowych nie byłoby to możliwe, gdyby nie zwiększenie efektywności wykorzystania infrastruktury, wprowadzenie dla naszych klientów nieznanych wcześniej w kraju form tradingowych surowca, rozbudowy powierzchni magazynowej, optymalizacji zarządzania aktywami grupy kapitałowej – podkreśla Moskalewicz.

W wyniku realizowanej obecnie przez PERN „Przyjaźń” inwestycji, czyli budowy pierwszego na polskim wybrzeżu Terminala Naftowego w Gdańsku, wzrośnie znacząco nie tylko pojemność magazynowa, ale też możliwości świadczenie nowych usług przez firmę. Terminal ma zostać oddany od użytku jeszcze przed końcem tego roku.