W Hiszpanii kolejny strajk Renfe - pracowników państwowej kolei. Problemy z dojazdem do celu będą mieli nie tylko pasażerowie pociągów podmiejskich ale też pospiesznych i superszybkiej kolei AVE.

Kolejarze protestują przeciwko zmniejszeniu liczby zatrudnionych i systematycznemu obniżaniu pensji.



Jazda pociągów zostanie całkowicie wstrzymana na cztery godziny: od pierwszej do trzeciej po południu i od ósmej do dziesiątej wieczorem. Przez resztę dnia będzie jeździł co drugi skład, a w godzinach szczytu z zajezdni nie wyjedzie tylko co czwarty.



Kolejarze argumentują, że strajkując chcą uczulić społeczeństwo na ich trudną sytuację. Skarżą się, że odkąd przed czterema laty Renfe wstrzymała nabór pracowników, na kolei pogorszyły się warunki pracy. Ostrzegają też, że konsekwencją braku personelu jest obniżenie bezpieczeństwa jazdy.



Ponieważ trwające od początku września negocjacje, nie odnoszą skutku, kolej strajkować będzie przez trzy, najbliższe piątki.

Reklama

>>> Polecamy: W Hiszpanii ważą się losy BlaBlaCar. Serwis ma sprawę przed sądem