Produkty strukturyzowane, które mają chronić zainwestowane pieniądze i w sprzyjających warunkach wypracowywać zysk, zdobywają u Polaków coraz większą popularność. Można je kupić w formie certyfikatu, depozytu strukturyzowanego, obligacji, funduszu inwestycyjnego lub polisy ubezpieczeniowej. O ile w przypadku certyfikatów sprzedawanych w publicznej ofercie wyniki inwestycji można sprawdzić na giełdzie, a zasady publikacji wyników funduszu określa prawo, w segmencie produktów opakowanych w polisę ubezpieczeniową (to najpopularniejsza w Polsce forma), o tyle sprzedające je firmy nie muszą informować o ich bieżących wynikach. Każda firma sama decyduje, kiedy i jak klienci mogą je sprawdzić.
- Szybki rozwój tego typu produktów skłonił nas do ich analizy, co może zaowocować opracowaniem odpowiednich regulacji - mówi Bożena Zielińska-Kurpiel z Departamentu Ochrony Klientów Komisji Nadzoru Finansowego.
Na polskim rynku do wyjątków należą firmy, które codziennie przekazują informacje o ich bieżących wynikach.
- Wyniki podajemy dzień po dniu na stronie internetowej. To kwestia chęci i zaangażowania dystrybutora do wdrożenia odpowiednich rozwiązań. Te produkty tworzą banki zagraniczne, które nie mają żadnego problemu z wyceną - mówi Maciej Kossowski, prezes Wealth Solutions, która tworzy produkty strukturyzowne tylko w formie polis ubezpieczeniowych.
Reklama
U innych dystrybutorów informacje o wynikach można uzyskać co kilka tygodni lub miesięcy. Na przykład w Noble Banku, którego produkty dystrybuowane są też w Open Finance, informacje o wynikach przesyłane są do klientów minimum co kwartał. Doradcy na życzenie mogą przygotować informacje m.in. o aktualnej wartości wykupu. Firma planuje udostępniać informacje o inwestycjach przez portal internetowy, gdzie będą aktualizowane raz w miesiącu. New World Alternative Investments wyniki podaje na stronie firmy, a dane odświeża co dwa tygodnie lub co miesiąc. W Deutsche Bank PBC, który sprzedał do tej pory produkty strukturyzowane za ponad 1 mld zł, w przypadku ubezpieczeń wartość inwestycji znana jest (zależnie od konstrukcji) po roku lub na jej zakończenie.
W I półroczu 2008 r. ok. 40 proc. wszystkich produktów strukturyzowanych było oferowanych w formie ubezpieczenia na życie, która zapewnia zwolnienie od podatku od zysków kapitałowych oraz spadku i darowizn. Ich czas trwania to z reguły trzy, cztery lata. Klienci, którzy chcą wycofać się z inwestycji przed jej upływem, muszą liczyć się z opłatami likwidacyjnymi, które z reguły maleją wraz z jej upływem. Wysokość i sposób naliczania opłaty jest zawsze opisany w warunkach ubezpieczenia.
- Z reguły klientowi wypłaca się składkę pomniejszoną o wysoką prowizję - przyznaje Maciej Kossowski.