"Zarówno Polska, jak i Węgry, chcą pozostać w Unii Europejskiej. Ich eurosceptyzm sprowadza się do przekonania, że Unia Europejska powinna istnieć, ale jednocześnie powinna być słabsza w centrum. Myślę, że teraz to będzie coś, o co oba te kraje będą zabiegać. Nie spodziewam się zobaczyć efektu domina w Europie, w którym kolejne kraje opuszczają UE. Myślę, jednak, że referendum dotyczące Brexitu da potężny argument politykom takim jak Viktor Orban. Usłyszeliśmy już przecież od niego, że Bruksela posiada zbyt dużą władzę, że widzimy teraz co się dzieje, gdy nie słucha się ludzi takich jak on, którzy przestrzegali przed nadmierną siłą Brukseli" - powiedział ekspert.

Jak ocenił, dzięki Brexitowi wzmocnione zostały argumenty tych, którzy opowiadają się za Europą państw narodowych.