Atmosferę wśród inwestorów poprawiła zwłaszcza wiadomość zza Oceanu, że rząd USA wesprze 20 mld dolarów mający problemy bank Citigroup, a jak będzie potrzeba udzieli mu gwarancji kredytowych na kwotę ponad 300 mld dolarów.
Dlatego ok. godz. 16:30 naszego czasu ogólnoeuropejski wskaźnik największych spółek, FTSEurofirst 300 index podskoczył aż o 5 proc. do poziomu 800 pkt.
Akcje spółek surowcowych pociągnęły w gorę rosnące ceny metali i ropy. Ta ostatnia wzrosła o 3 porc. Dlatego takie spółki, jak BHP Billiton, Anglo American, Vedanta Resources, Lonmin, Kazakhmys, Xstrata, Antofagasta i Rio Tinto odnotowały wzrosty pomiędzy 6,8 proc., a nawet16,2 proc.
Spółki naftowe, BP i Royal Duth Shell, Tullow oraz koncern gazowy BG Group zyskały w granicach 4,5 proc. do 9,6 proc.
Dobrze też miały się nareszcie banki, bo traderom udzielił się optymizm z Ameryki. Ceny banku Barclays skoczyły do 9,7 proc., a Lloyds TSB o 8,4 proc.
Na głównych parkietach Europy notowano prawie rekordowe wzrosty: brytyjskim wskaźnik FTSE wzrósł o 8,14 proc., a francuski CAC 40 o 6,74 proc., a niemiecki DAX 30 o 7,06 proc.
