Złoty, po wczorajszych silnych wzrostach, zachowywał się dziś stosunkowo stabilnie. W dłuższym okresie jednak decyzja RPP powinna pozytywnie wpłynąć na wartość rodzimej waluty.

Kurs EUR/USD również wszedł w fazę umiarkowanej konsolidacji, pomimo publikacji kolejnych niekorzystnych danych z USA. Dolara nie osłabiły ani znacznie niższe od prognozowanych zamówienia na dobra trwałego użytku, ani ujemna dynamika wydatków Amerykanów, na poziomie -1,0%.

Pogłębiającą się recesję w Stanach Zjednoczonych zobrazował również indeks Chicago PMI, przedstawiający aktywność sektora wytwórczego w okręgu Chicago, oraz indeks nastroju Uniwersytetu Michigan, oba znacząco niższe niż prognozy.

Jutro inwestorzy w USA obchodzą Dzień Dziękczynienia, a rynki nie pracują, w piątek natomiast sesja giełdowa zostanie skrócona do godziny 19:00 czasu polskiego. Zapewne wpłynie to na zmniejszenie płynności na rynku, co może przełożyć się na większą niż zwykle zmienność i wahania amerykańskich giełd. Kolejne zaskoczenie przyniósł bank centralny Chin, który obniżył 1-roczne stopy aż o 108 punktów bazowych do poziomu 5,58%, oraz poziom obowiązkowych rezerw bankowych z 17% na 16%. Pomogło to cenom ropy odrobić wczorajsze straty, podnosząc cenę do okolic 52 dolarów za baryłkę.

Reklama

Sporządził
Artur Pałka
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.