Na Comex w Nowym Jorku miedź traci 0,45 proc. do 2,5440 USD za funt.

Inwestorzy oceniają perspektywy dla globalnej gospodarki po tym, jak w piątek podano w USA zaskakująco dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Z pola widzenia nie schodzą ryzyka geopolityczne - w tym napięcia w relacjach handlowych pomiędzy USA a Chinami, a także ryzyko nawrotu kryzysu zdrowotnego.

Graczy rynkowych niepokoją dane o chińskim eksporcie, który spadł w maju o 3,3 proc. rdr w USD.

To sugeruje, że nadal słaby jest popyt zewnętrzny.

Reklama

"Oczekujemy, że w najbliższych miesiącach będzie to wywierało presję na chińską gospodarkę" - piszą w nocie analitycy Bloomberg Economics.

Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME wzrosła o 157 USD, czyli 2,8 proc., do 5.690,00 USD za tonę.

W ubiegłym tygodniu miedź na LME zyskała 5,8 proc. - najmocniej od września 2018 r.

Od notowanych w marcu minimów ceny miedzi wzrosły już na LME o 23 proc. (PAP Biznes)