"Zakładamy, że capex w 2021 roku wyniesie 11,5 mln USD" - powiedział Auld podczas wideokonferencji.

W I kwartale nakłady inwestycyjne Serinus Energy wyniosły 3,5 mln USD (w tym 3 mln USD w Rumunii i 0,5 mln USD w Tunezji), w porównaniu do 2,7 mln USD w I kwartale 2020 roku.

Reklama

Jak podkreślił Auld, jednym z głównych projektów jest planowany do końca czerwca 2021 r. odwiert Sancrai-1 w Rumunii, który zgodnie z planem ma osiągnąć głębokość 1600 m.

CEO spółki potwierdził również, że celem na ten rok wciąż jest średnie wydobycie na poziomie ok. 2,5 tys. boed. W I kwartale było to 2 097 boed (w porównaniu do 2 317 boed rok wcześniej), w tym 1 495 boed w Rumunii i 602 boed w Tunezji. Jednak wynik samego marca to już 2 240 boed, wobec 2 178 boed w marcu 2020.

"Nie przedstawiamy prognoz wydobycia, ale średnia produkcja na poziomie 2,5 tys. boed wydaje się rozsądnym założeniem na ten rok, bo nie zależy nam na podnoszeniu kwartalnych liczb, a na budowaniu długoterminowej wartości" - dodał Auld.

Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów w Tunezji i Rumunii. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.

(ISBnews)