"Na dzisiaj zakładamy, że 2023 to będzie kolejny dobry rok z rekordową wartością zysku, choć jest jeszcze sporo niewiadomych, goni nas rosnący koszt finansowy, wynikający z wysokiej inflacji i stóp procentowych" - powiedział Zasępa podczas telekonferencji.

Przyznał jednocześnie, że długofalowo koszty finansowe rosnące szybciej od przychodów i wpłat mogą być dla spółki wyzwaniem.

Reklama

"Staramy się przeciwdziałać temu wzrostowi poprzez dalszą automatyzację, a jednocześnie podejmując działania po stronie przychodowej, w celu zwiększenia odzysków z portfeli" - dodał wiceprezes.

Jak zapewnił prezes Piotr Krupa, na razie po wpłatach raczej nie widać żadnego spowolnienia czy osłabienia rynku.

Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r.

(ISBnews)