Z informacji farmaceutycznego giganta wynika, iż środki zostaną przeznaczone na nowe moduły produkcyjne, systemy chłodzenia oraz większe centrum pakowania.

„Znaczenie fabryki wzrosło w trakcie pandemii Covid-19, dlatego też decyzja o zainwestowaniu dodatkowych środków była logicznym wyborem” – twierdzi Mike McDermott z Pfizera, cytowany w komunikacie spółki i dodaje, że inwestycja przyczyni się do walki z pandemią i opracowania nowych leków oraz szczepionek.

„Jestem bardzo dumny, że Pfizer wybrał Belgię” – powiedział dziennikowi „De Standaard” premier Alexander De Croo. Zdaniem szefa rządu decyzja koncernu potwierdza to, że jego kraj jest liderem w biotechnologii.

Andrzej Pawluszek (PAP)
Reklama