W środę na stronach rządowych pojawiły się założenia do zmian w ustawach, których zapisy dotkną wiele spółek, zarejestrowanych na GPW. Zmianami będą musiały zająć się szczególnie większe z nich.

Rewolucja na giełdzie. Decyzja Ministerstwa Sprawiedliwości

Rząd przymierza się do zmiany kilku ustaw, a powodem jest konieczność dostosowania ich do unijnej dyrektywy z 2022 roku. Ta zaś, potocznie zwana dyrektywą o równości płci, nakłada na państwa członkowskie daleko idące zmiany. Przepisy dyrektywy odnoszą się do niedostatecznie reprezentowanej płci w organach spółek, a więc dotyczą zarówno mężczyzn, jak i kobiet i mają na celu wprowadzenie minimalnych wymagań dla spółek giełdowych w zakresie selekcji tych kandydatów.

Dyrektywa wyłącza co prawda ze swojego zakresu mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa zatrudniające mniej niż 250 pracowników, których roczny obrót nie przekracza 50 mln euro lub których całkowity bilans roczny nie przekracza 43 mln euro, jednak i tak dotknie sporo średnich i dużych polskich firm. Szacuje się bowiem, że zmiany obejmą około połowy notowanych na GPW spółek, a dotyczyć będą, mówiąc w skrócie – takiego zatrudniania w zarządach i radach nadzorczych, aby wypełnić wprowadzone przez UE parytety względem płci.

Wielkie kary za brak równości płci. Projekt ustawy

Proponowany projekt ustawy zakłada osiągnięcie przez spółki objęte regulacją parytetu 33 proc. wszystkich stanowisk, zarówno w zarządzie, jak też w radzie nadzorczej spółki. Gdy już przepisy wejdą w życie, to walne zgromadzenie akcjonariuszy będzie musiało podjąć decyzję, kogo delegować do tych organów, aby nie złamać unijnych przepisów. A co w sytuacji, gdy o jedno stanowisko ubiegać będą się dwie osoby różnych płci, ale o takich samych kwalifikacjach?

„W przypadku dokonywania wyboru między kandydatami posiadającymi równorzędne kwalifikacje, pierwszeństwo przyznaje się kandydatowi należącemu do niedostatecznie reprezentowanej płci” – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, przewidując jednocześnie pewne odstępstwa od tej zasady.

Przepisy nakładają też na zarząd spółki obowiązek sporządzania w każdym roku kalendarzowym sprawozdania dotyczącego równowagi płci w organie reprezentacji oraz organie nadzoru spółki. Gorzej będzie, jeśli ktoś się zbuntuje i nie zechce wdrożyć w swych firmach tych nowych, równościowych zasad.

„W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania przez spółkę obowiązków wynikających z projektowanych art. 90gc, 90gg Komisja Nadzoru Finansowego może nałożyć na spółkę karę pieniężną do wysokości kwoty stanowiącej równowartość 10 proc. całkowitego rocznego przychodu wykazanego w ostatnim zbadanym sprawozdaniu finansowym za rok obrotowy” – ostrzega resort sprawiedliwości.