"Podwyższenie kapitału, emisja obligacji wieczystych i refinansowanie aktywów w wysokości 500 mln euro to część z narzędzi służących do pozyskania kapitału na spłatę zadłużenia linii" – poinformowała w piątek grupa lotnicza.

Jak napisano w komunikacie, Air France-KLM podjął wyłączne negocjacje z amerykańskim funduszem inwestycyjnym Apollo „w sprawie zastrzyku 500 mln euro kapitału w operacyjną spółkę zależną Air France, właściciela zamiennych silników dla francuskich linii lotniczych". Grupa zapewnia, że inwestor nie wpłynie na sposób użytkowania silników zapasowych, na umowy z pracownikami Air France lub Air France-KLM.

Air France-KLM spłaca tzw. pożyczki PGE (pożyczki gwarantowane przez państwo) udzielone Air France w czasie pandemii. Dług grupy wobec państwa wynosił 4 mld euro, z czego spłacono już 500 mln euro. Kolejna planowana spłata 500 mln zmniejszy dług grupy do 3 mld euro - analizuje w piątek dziennik "Le Figaro".

Reklama

Dwa dni temu grupa ogłosiła, że francuski armator z Marsylii CMA CGM przejmie do 9 proc. jej akcji. Nie podano jednak daty dokapitalizowania.

"Air France-KLM dopóki nie zwróci 75 proc. swego zadłużenia nie może kupić więcej niż 10 proc. udziałów innej linii lotniczej. Jednak obecnie toczy się konsolidacja sektora, przewoźnicy lotniczy są wystawiani na sprzedaż po bardzo przystępnych cenach" – analizuje dziennik „Le Figaro”.

Niemiecka Lufthansa, która spłaciła swoje pożyczki państwowe jesienią 2021 r., może dokonywać zakupów innych linii, a Air France KLM nie ma do tego prawa. Tym samym Lufthansa, powiązana z włoskim armatorem MSC, złożyła propozycję przejęcia linii ITA (dawniej Alitalia). Air France KLM nie może w tej chwili złożyć oferty i ogranicza się do oferty rozszerzenia partnerstwa handlowego z ITA – podaje „Le Figaro”.