W tym momencie w Spotify jest zatrudnionych 9 tys. pracowników. Pracę straci więc co piąty z nich. Firma zwalnia, chociaż jej sytuacja ekonomiczna jest bardzo dobra. W trzecim kwartale tego roku odnotowała zysk w wysokości 65 milionów euro.

Powody zwolnień w Spotify

W e-mailu rozesłanym do pracowników dyrektor generalny Daniel Ek napisał, że firma musi podjąć „znaczne działania w celu skorygowania kosztów”. Jego zdaniem Spotify zatrudniło zbyt wielu pracowników w latach 2020 i 2021, kiedy kapitał był tani, a firmy technologiczne mogły inwestować znaczące sumy na rozwój zespołu. Jednak, jak tłumaczy, wzrost gospodarczy uległ dramatycznemu spowolnieniu, a kapitał stał się droższy. W efekcie wiele firm technologicznych zostało zmuszonych w zeszłym roku do cięć kosztów ze względu na rosnące stopy procentowe i pogarszającą się sytuację makroekonomiczną. „Spotify nie jest tu wyjątkiem” – napisał Ek.

Reklama

„W ciągu ostatnich dwóch lat położyliśmy duży nacisk na przekształcenie Spotify w naprawdę wspaniałą i zrównoważoną firmę – zaprojektowaną, aby osiągnąć nasz cel, jakim jest bycie wiodącą na świecie firmą audio, oraz taką, która będzie konsekwentnie zwiększać rentowność i rozwój w przyszłości. Wciąż jednak mamy nad czym pracować” – można przeczytać w liście.

W liście do pracowników Ek wielokrotnie powołuje się na „rosnące koszty”, jednak nie podaje żadnych konkretów.

Według analityków Wells Fargo zwolnienia są prawdopodobnie oznaką ciągłego skupiania się Spotify na „osiągnięciu celów w zakresie rentowności”, a nie reakcją na trudności gospodarcze. Ich zdaniem zmniejszenie zatrudnienia może zapewnić prawie 2 proc. redukcję kosztów operacyjnych w przyszłym roku.

To nie pierwsze w ostatnim czasie zwolnienia w Spotify. Na początku 2023 r. zwolniono 6 proc. pracowników, w czerwcu 2 proc. W sumie to około 800 osób. Akcje Spotify wzrosły w tym roku ponad dwukrotnie.

Abonamenty Spotify w górę

Na początku tego roku Spotify podniosło ceny abonentów, rozszerzyło też usługi o podcasty i audiobooki.

Zdaniem ekspertów jedną z możliwych przyczyn zwolnień są rosnące koszty opłat licencyjnych. Ponieważ popyt na strumieniowanie muzyki stale rośnie, koszty zabezpieczenia praw do popularnych utworów muzycznych mogą wywierać presję na finanse Spotify. Ponadto firma musi stawiać czoła rosnącym kosztom operacyjnym – utrzymaniu infrastruktury, rozwojowi technologii a w końcu wydatkom na marketing.

Spotify ma w tym momencie ponad 100 mln użytkowników. Usługa uruchomiona w 2008 r. zrewolucjonizowała rynek muzyczny, ale stała się też zmorą artystów, którzy skarżą się na niskie stawki.