Z udostępnionych przez urząd danych wynika, iż holenderskie emisje będą prawie o jedną trzecią niższe niż w 1990 roku. Celem rządu premiera Marka Ruttego jest ich ograniczenie o 55 proc. w 2030 roku.

Emisja gazów cieplarnianych, takich jak CO2, systematycznie spada w Holandii od 1996 roku. Jednak, jak zauważa CBS, jeszcze nigdy spadek nie był tak duży. Urząd tłumaczy to znacznie mniejszym zużyciem gazu ziemnego przez niderlandzki przemysł, który emituje najwięcej zanieczyszczeń. Powodem były wysokie ceny tego surowca spowodowane rosyjską agresją na Ukrainę.

Dodatkowym czynnikiem redukującym emisję szkodliwych substancji była relatywnie ciepła zima, co wiązało się z mniejszym zużyciem gazu koniecznego do ogrzewania - dodaje CBS.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

Reklama