Nieszczelność została wykryta w instalacji wodnej jednej z głównych pomp. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nie spowodowało to także szkód dla środowiska, ani samej elektrowni – poinformowała w czwartek spółka energetyczna Fortum, właściciel siłowni.

Elektrownia w Loviissa, około 90 km na wschód od Helsinek, uruchomiona na przełomie lat 70. i 80. była pierwszą siłownią atomową w Finlandii.

Pierwotnie zakończenie przeglądu planowano na niedzielę, 9 października. Obecnie zakłada się, że prace zostaną przedłużone o tydzień, ze względu na konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac czyszczących oraz naprawczych w instalacji.

Reklama

Wcześniej, na początku tego miesiąca, „niewielki wyciek”, zaobserwowano także w układzie drugiego reaktora. Obecnie drugi reaktor elektrowni pracuje normalnie – podkreśla Fortum.

Elektrownia w Loviisa dostarcza ok. 10 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Jej pierwszy reaktor uruchomiono w 1977 r., a drugi - w 1980 r. Moc obu reaktorów to 500 MW. Dla porównania najnowszy trzeci reaktor elektrowni Olkiluoto (OL3) nad Zatoką Botnicką, będący obecnie jeszcze w fazie testów, może pracować z mocą 1600 MW.

Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)