Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 67,63 USD, wyżej o 0,75 proc., po stracie w ciągu 3 poprzednich sesji ponad 7 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na VIII wyceniana jest po 72,56 USD za baryłkę, wyżej o 1,00 proc.

Chiny - największy importer ropy naftowej na świecie - nadal zmagają się z podtrzymaniem trwałego ożywienia gospodarki, co gwarantowałoby wysoki popyt na paliwa.

Nadal słabsze niż przed pandemią są liczby lotów odbywanych z Azji Południowo-Wschodniej, co skutkuje niższym zapotrzebowaniem m.in. na paliwo lotnicze.

Reklama

Z danych OAF Aviation wynika, że przepustowość lotów międzynarodowych z Azji Południowo-Wschodniej w pierwszym tygodniu czerwca była o 41 proc. niższa niż w tym samym czasie 2019 roku.

Dla porównania międzynarodowa zdolność przewozowa w zachodniej Europie i USA była w tym czasie o ok. 4 proc. niższa niż przed pandemią.

"Największa słabość - globalnie - w tej sferze pochodzi z Chin, a to przenosi się na całą Azję" - mówi Mayur Patel, szef badań rynków Azji w firmie analitycznej OAG Aviation.

"Chociaż krajowe ożywienie w Chinach jest wyraźne, to nadal jest tu wiele problemów, które powstrzymują loty międzynarodowe" - dodaje. Analityk wymienia tu m.in. wygasłe paszporty wielu Chińczyków, problemy z siłą roboczą i słabsze wydatki gospodarstw domowych w Chinach. (PAP Biznes)