Gazeta zauważa, że ogrzewanie domów odpowiada w Europie za 10 proc. emisji CO2, co daje trzecie miejsce po produkcji elektryczności i transporcie. Vargas, szwedzka spółka, która produkuje magazyny energii, „zielone” baterie do samochodów elektrycznych, a niedługo będzie dostawcą zielonej stali, zamierza to zmienić. Wchodzi na rynek pomp ciepła - będzie je produkować we Wrocławiu. Wykorzysta fabrykę Volvo Buses, która ma działać do końca tego roku - informuje dziennik.

Płynne przejście

Aira, nowa spółka, już buduje zespół, m.in. z byłych pracowników Volvo Buses. Obecnie otwarta jest rekrutacja na kilkadziesiąt stanowisk. Produkcja pomp ciepła ruszy w I lub II kw. 2024 r.

Reklama

"Zainwestujemy kilkaset milionów euro" – mówi Harald Mix, prezes rady nadzorczej spółek Vargas i Aira.

Produkcja będzie stopniowo rosnąć

"Będziemy inwestować stopniowo, dopasowując produkcję do zapotrzebowania. Docelowe moce produkcyjne to 500 tys. urządzeń rocznie" - precyzuje Martin Lewerth, prezes Airy.

Zapowiada, że finansowanie nowej inwestycji będzie zrealizowane w taki sposób, jak wszystkie projekty grupy Vargas. "Prowadzimy już rozmowy z partnerami, to m.in. instytucje finansowe" - mówi prezes Airy.

"Puls Biznesu" przypomina, że w fabryce Volvo Buses pracuje ok. 1,5 tys. osób. "Nie wszystkich zatrudnimy, bo docelowo będziemy mieć kilkuset pracowników. Volvo Buses wygasza produkcję, my będziemy ją zwiększać, więc się uzupełniamy. To właśnie kompetencje osób z Volvo Buses były kluczowe przy wyborze lokalizacji fabryki. Branża motoryzacyjna jest najbardziej wymagająca, zatrudnia najbardziej wykwalifikowanych specjalistów, więc chcemy zatrzymać jak najwięcej pracowników fabryki" - mówi Martin Lewerth.

mmu/ mok/