Wygraliśmy? Mam wrażenie, że każda ze stron uważa, że przegrała. I nikt nie jest zadowolony.
To prawda. Ale czeskie media pisały, że trzeba było wynegocjować więcej. Oczekiwały też zagwarantowania w umowie, że kopalnia przestanie działać do konkretnego roku. Aktywiści uznali wręcz, że umowa to porażka, bo celem miało być zatrzymanie wydobycia węgla w Turowie. A tego nie osiągnęliśmy.