Polska potrzebuje zarówno energii odnawialnej, jak i energii jądrowej, aby obniżyć koszty energii elektrycznej - powiedział w niedzielę minister finansów Andrzej Domański podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie. "W przyszłym roku przeznaczymy 4,6 mld zł na budowę elektrowni jądrowej" - powiedział.
Domański zwrócił uwagę na fakt, że ceny energii w Polsce są o 40-50 proc. wyższe niż w Niemczech, Francji i Hiszpanii, a to stanowi olbrzymie wyzwanie dla polskiego przemysłu.
Rząd wie co robić
Minister zapewnił też, że rząd wie, w jaki kierunki podążać, aby skutecznie przeprowadzić transformację energetyczną w Polsce. Dodał też, że transformacja energetyczna (czyli rozwój odnawialnych źródeł energii, energetyki jądrowej, sieci energetycznych, magazynów energii oraz wprowadzenie dynamicznych taryf) jest wyzwaniem numer jeden.
Domański przedstawił wstępne wydatki na największą w historii kraju inwestycję na kilka dni przed posiedzeniem rządu w celu zatwierdzenia projektu budżetu na przyszły rok.
Pierwsza elektrownia jądrowa za 10 lat
Bloomberg przypomina, że na początku tego miesiąca rząd założył, że będzie musiał zabezpieczyć około 60 mld złotych na projekt w okresie 2025-2030, zanim otrzyma dalsze finansowanie ze Stanów Zjednoczonych, które dostarczają technologię. Plan szacuje, że uruchomienie pierwszej elektrowni jądrowej zlokalizowanej nad Morzem Bałtyckim nastąpi za około 10 lat.