Pewne jest to, że od stycznia młodzież nie kupi już popularnych energetyków. Ani w sklepach, ani w internecie. Sprzedaż takich napojów osobom poniżej 18 lat będzie bowiem zakazana. Zakaz sprzedaży obowiązywać będzie także na terenie jednostek systemu oświaty. Produkty te muszą też zniknąć ze wszystkich automatów, niezależnie od ich miejsca lokalizacji, czyli także z tych ustawionych dotychczas np. na dworcach, lotniskach czy w zakładach pracy, w których z reguły przebywają osoby pełnoletnie. Naruszenie nowych zakazów będzie stanowić wykroczenie zagrożone karą grzywny do 2000 zł.
Zakaz sprzedaży tych napojów oraz obowiązek ich specjalnego oznakowania zaczną obowiązywać dopiero od nowego roku, ale rynek już dziś szuka odpowiedzi na wiele pytań. Jedno z nich dotyczy towarów będących w obiegu. Czy trzeba je wycofać ze sklepów i magazynów, by odpowiednio oznaczyć?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama