"Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że bezpieczeństwo żywnościowe Polski nie jest zagrożone" – mówi Kowalczyk. Podkreśla, że nasz kraj jest "liczącym się eksporterem żywności i dzięki polskim rolnikom mamy jej pod dostatkiem".
"Produkcja artykułów rolnych pozwala na ich eksport, i to w dużych ilościach – za ostatni rok w ujęciu wartościowym było to ponad 37 mld euro przy równie rosnącym saldzie dodatnim wymiany" – wskazuje.
Wicepremier dodaje, że również nie jest zagrożone bezpieczeństwo żywnościowe Unii Europejskiej.
Kowalczyk dodaje, że "jednocześnie musimy robić wszystko co możliwe, aby pomóc naszemu sąsiadowi". "Jestem w stałym kontakcie z moim ukraińskim odpowiednikiem. Wobec zablokowania ukraińskich portów towary rolne przechodzą przez nasz kraj. Pomagamy też w przetwarzaniu płodów rolnych, gdyż tamtejsze przetwórstwo zostało znacznie zniszczone" – czytamy w gazecie. (PAP)