Największe problemy producentów kawy

Nie widać sygnałów spowolnienia wzrostu cen kawy. Analitycy ostrzegają, że mogą minąć lata, zanim kłopoty w branży dławiące podaż zostaną rozwiązane.

Jakie są największe problemy z punktu widzenia producentów? To susze i wysokie temperatury, które szkodzą zbiorom. Ceny rosną również w zawrotnym tempie dlatego, że podaż jest skoncentrowana w zaledwie kilku regionach. Ten brak dywersyfikacji jest ryzykowny, bowiem jeżeli dany obszar zmaga się z klęskami żywiołowymi czy pogodowymi anomaliami albo innymi problemami, to mocno szkodzi to łącznej globalnej produkcji.

Ceny kawy najwyższe od prawie 50 lat

Cena arabiki w kontraktach terminowych z dostawą na marzec osiągnęła we wtorek najwyższy poziom od prawie 50 lat. Wartości wspomnianych instrumentów poszły w tym roku w górę już o blisko 70 proc. Ostatnio ceny tej odmiany były na tak kosmicznych poziomach w 1977 roku, gdy opady śniegu zniszczyły ogromne uprawy na brazylijskich plantacjach. Arabika stanowi 60-70 proc. całego rynku kawy. Jest wykorzystywana w espresso i popularna wśród baristów.

Słabe zbiory kawy w Brazylii

Oczy inwestorów i konsumentów z całego świata są zwrócone na Brazylię – istnieją obawy o wielkość zbiorów największego producenta kawy na świecie. Państwo to doświadczyło w sierpniu i wrześniu najbardziej surowej suszy od 70 lat, po której w październiku nadeszły ulewne deszcze. Może to zaszkodzić mocno przyszłorocznym uprawom.

Produkcja kawy jest szczególnie narażona na złe warunki pogodowe, ponieważ jest skoncentrowana w kilku zaledwie krajach. To poza Brazylią także Wietnam, Kolumbia i Etiopia.

Ceny kawy w 2025 roku

Czy możemy spodziewać się spadków cen? Słabe warunki pogodowe dla kawy w Brazylii mogą oznaczać, że na spadki cen poczekamy latami. Jak pokazuje historia, w przeszłości dochodziło do korekty cen tego tylko wtedy, gdy rosła podaż, a magazyny były zapełniane. Są minimalne szanse, że rynkowi uda się to w obecnych warunkach w ciągu kilku miesięcy.

Podaż kuleje, ale popyt rośnie. W dużej mierze za sprawą Chin, które konsumowały w ostatnich latach coraz więcej kawy.

Analitycy sądzą, że dalszy wzrost cen końcowych dla konsumentów jest nieunikniony. Podwyżki zapowiedział już branżowy potentat Nestle, który straszy także zmniejszeniem wielkości opakowań.