Zwolnienia planowane przez Microsoft nie zostały oficjalnie ogłoszone w komunikacie prasowym ani w dokumentach SEC. Jednak w oświadczeniu dla CNBC doniesienia o redukcji globalnego zatrudnienia firmy o 3 proc. potwierdził rzecznik Microsoftu.
Na całym świecie Microsoft zatrudnia około 228 tys. pracowników, co oznacza, że obecna fala zwolnień będzie dotyczyć około 6740 osób. Będzie to największa redukcja miejsc pracy od czasu likwidacji 10 tys. stanowisk, które miało miejsce na początku 2023 r.
Jako powód tych drastycznych cięć zatrudnienia gigant technologiczny podał konieczność wdrażanie zmian organizacyjnych niezbędnych do osiągnięcia sukcesu na dynamicznie rozwijającym się rynku.
„Kontynuujemy wdrażanie zmian organizacyjnych niezbędnych do jak najlepszego pozycjonowania firmy w celu osiągnięcia sukcesu na dynamicznym rynku” – powiedział rzecznik Microsoftu w oświadczeniu dla CNBC.
Dwucyfrowego wzrostu sprzedaży
Cięcia etatów, które obecnie przeprowadza Microsoft nie wynikają ze złej kondycji finansowej firmy. Zaledwie kilka tygodni temu Microsoft zaprezentował dobre wyniki finansowe. Przychody osiągnęły 70,1 mld USD, co stanowi wzrost o 13 proc., przy czym przychody z usług przetwarzania w chmurze Azure i innych usług chmurowych wzrosły o 33 proc. rok do roku, co jest lepszym wynikiem niż przewidywali niektórzy analitycy. Prawie połowa tego wzrostu w chmurze pochodziła z obciążeń AI.
Nie tylko Microsoft zwalnia
Od 2023 r. branża technologiczna przeszła gruntowny reset rynku pracy, kiedy to Amazon, Meta i Google zaczął ograniczać zjawisko określane jako przerost zatrudnienia w dobie pandemii.
W kilku falach Amazon zwolnił łącznie ponad 27 tys. pracowników, Meta zwolniła ponad 21 tys. pracowników, a Microsoft zlikwidował 10 tys. stanowisk pracy.