Ustawa regulująca tę kwestie została przyjęta przez Radę Ministrów i przesłana na ścieżkę legislacyjną do Parlamentu. Przynosi ona sporą zmianę dla firm, oznacza również duże ułatwienie dla zamawiających.
Certyfikaty ułatwią proces
- W największym skrócie, certyfikacja podmiotów to kwalifikacja wykonawców bądź dostawców do określonego zamówienia publicznego. Oznacza zdjęcie z barków organizatorów przetargów konieczności sprawdzania wykonawców przy każdym postępowaniu. Myślę, że przyspieszy to proces zamówień publicznych i jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla wykonawców i zamawiających – ocenia Wojciech Trojanowski.
Dla firmy startującej w przetargu to przede wszystkim mniej pracy do wykonania, zmieni się również sposób rywalizacji o kontrakty.
- Nie boimy się konkurencji na fakty, natomiast wydaje się, że poszczególne postępowania były często psute przez firmy, które chciały za wszelką celę zaistnieć w danym postępowaniu, co przedłużało ten proces zupełnie niepotrzebnie – podkreśla przedstawiciel firmy STRABAG.
Dodaje, że certyfikacja wydaje się niezbędna do przyśpieszenia procesu zamówienia publicznego i uczynienia go bardziej transparentnym.
Poprawa sytuacji na rynku budowlanym
Odpowiadając na pytanie czy w branży brakuje pracowników, którzy mają budować, kiedy ruszą masowo przetargi na inwestycje finansowa z KPO, Wojciech Trojanowski stwierdził, że ostatnie dwa lata, nie były dobrym okresem dla branży budowlanej w Polsce.
- Produkcja budowlano-montażowa malała z kilku przyczyn: przerw w finansowaniu unijnym, braku KPO, wysokich stóp procentowych, niskiego poziomu inwestycji prywatnych, zmian politycznych, które zawsze powodują pewną lukę w inwestycjach. Te dwa lata niespecjalnie rozpieszczały pracowników, małe, średnie i duże firmy. W tym roku oczekujemy poprawy koniunktury gdzieś od trzeciego, czwartego kwartału – powiedział członek zarządu STRABAG.