Jak podaje Bloomberg, millenialsi w USA niemal pod każdym względem w wieku 40 lat radzą sobie finansowo gorzej niż wcześniejsze pokolenia. Millenialsi, czyli Pokolenie Y (urodzeni od 1980 do 2000 roku) ogólnie nie są tak zamożni, jak rodzice. Bloomberg prześwietlił majątki najstarszych przedstawicieli tego pokolenia i porównał ich sytuację do Boomersów (urodzeni w latach 1946-1964), gdy ci mieli po 40 lat.

Według tego badania, mniej millenialsów posiada domy niż ich rodzice w tym samym wieku. Millenialsi mają za to więcej długów – zwłaszcza studenckich. Eksperci szacują, że może to być ostatnia okazja dla całego pokolenia, by zgromadzić majątek przed przejściem na emeryturę.

Bloomberg powołuje się na styl życia amerykańskich millenialsów: nieraz przyzwyczajonych do korzystania z kart kredytowych i nadmiernych wydatków. Pandemia zmusiła ich do przeanalizowania swojej sytuacji finansowej – oszczędzania, inwestowania i tworzenia funduszów awaryjnych. Millenialsi dłużej oszczędzają na zaliczkę potrzebną do zakupu swojego pierwszego domu niż ich rodzice. Winę za to ponoszą m.in. długi studenckie.

Najstarsi amerykańscy millenialsi (urodzeni w 1981 roku) kończą w tym roku 40 lat. Starsi członkowie pokolenia – ostatnio nazwani „geriatrycznymi millenialsami” – osiągnęli pełnoletność podczas długiego okresu prosperity w latach 90-tych, drugiego najdłuższego okresu ekspansji gospodarczej w historii USA. Później nadeszły recesje.

Reklama

Mieli po 27 lat, gdy zbankrutował bank Lehman Brothers, a Wielka Recesja w 2008 r. dopadła ich w momencie, gdy powinni już być aktywni zawodowo. Z kolei w czasie, gdy zwyczajowo na drodze zawodowej następują awanse na lepiej płatne posady kierownicze, świat zaskoczyła pandemia. W 2020 r. gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczyła się o 3,5 proc. Porównując, kiedy przedstawiciele pokolenia Baby Boomers kończyli 40 lat w 1986 roku, gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwijała się w tempie 3,5 proc.

Dług studencki

Niektóre z różnic w zamożności między pokoleniami można przypisać długowi studenckiemu. Więcej millenialsów zapożycza się, by zapłacić za studia niż poprzednie pokolenia. Pożyczki są większe. Millenialsi, którzy rozpoczęli studia w 1999 roku, płacili średnio 15 604 dolarów rocznie za czesne, opłaty, pokój i wyżywienie. Kiedy pokolenia Gen X i Baby Boomers rozpoczynały studia, ta liczba (skorygowana o inflację) wynosiła około 10 300 dolarów dla każdego z nich.

Studia były ważniejsze dla dzisiejszych 40-latków w USA. Millenialsi z dyplomem licencjata lub wyższym zarabiają 113 proc. więcej niż ci, którzy uzyskali by go, mając jedynie świadectwo ukończenia szkoły średniej. Tymczasem Boomersi z wyższym wykształceniem zarabiali tylko o 57 proc. więcej niż ich rówieśnicy z dyplomem szkoły średniej.

Posiadanie domu

Niektórzy ekonomiści przewidywali, że millenialsi będą unikać kupowania domów po krachu na rynku mieszkaniowym w 2008 roku. Tak się nie stało, ale wskaźnik posiadania domu jest niższy niż w przypadku poprzednich pokoleń w tym samym momencie życia: własne lokum posiada 61 proc. starszych millenialsów, 68 proc. czterdziestolatków z pokolenia X i 66 proc. czterdziestolatków z pokolenia Boomersów.

Tu mogły zaważyć ceny mieszkań, które wzrosły – zwłaszcza w porównaniu z zarobkami. Millenialsi płacą za domy medianę w wysokości 328 tys. dolarów. Osoby z wyżu demograficznego musiały wydać tylko 216 000 tys. dolarów (po uwzględnieniu inflacji) w 1989 roku. Z drugiej strony, zarobki wzrosły tylko o 20 proc.

Gwałtowny wzrost cen

W 2020 roku, 18 proc. millenialsów wynajmujących mieszkania zadeklarowało, że planuje wynajmować je na zawsze, co stanowi wzrost już trzeci rok z rzędu, według raportu Apartment List. Wśród millenialsów, którzy planują zakup domu, 63 proc. nie ma zaoszczędzonych pieniędzy na przedpłatę.

Odsetek millenialsów mieszkających z rodzicami jest również znacznie wyższy niż w poprzednich pokoleniach. „Mogłoby to pomóc w gromadzeniu bogactwa, ponieważ płaciliby mniej za wynajem i mogliby więcej zaoszczędzić” – komentuje William Gale z Brookings, współautor dokumentu roboczego NBER. Jednak tak się nie dzieje, to kwestia niskiego statusu ekonomicznego.

Wartość netto a strukturalny rasizm

Typowy czterdziestoletni Boomer miał około 113 tys. dolarów majątku w 1989 roku. Starsi millenialsi mieli w 2019 roku wartość netto wynoszącą zaledwie 91 tys. dolarów. Pokolenie millenialsów w USA jest również bardziej zróżnicowana rasowo niż pokolenia przed nią. Z powodu strukturalnego rasizmu, populacje mniejszościowe często mają niższą akumulację bogactwa i niższe płace. Mediana białej rodziny wynosi prawie osiem razy więcej majątku niż mediana rodziny czarnej i ponad pięć razy więcej niż rodzina latynoska.

Pandemia pogłębiła nierówności w Stanach Zjednoczonych. Stopa bezrobocia wśród Czarnych Amerykanów pozostaje znacznie wyższa niż wśród Białych Amerykanów. Tymczasem kolorowi Amerykanie są częściej zatrudniani w branżach, które przechodzą gwałtowne zmiany związane z automatyzacją i handlem elektronicznym.

Nadrabianie finansowych zaległości

Jako że średnia długość życia Amerykanów wzrasta, millenialsi otrzymują również rodzinne spadki (jeśli w ogóle je dostają) w późniejszym okresie życia, co może tłumaczyć, dlaczego ludzie kończący dziś 40 lat mają niższą wartość netto niż pokolenia wcześniej.