Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 63,43 USD, niżej o 0,91 proc.

Ropa Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 66,81 USD za baryłkę, niżej o 1,05 proc.

Surowiec zalicza niestabilny start w tym tygodniu, w którym nastąpił w poniedziałek wzrost notowań WTI i Brent do najwyższych poziomów od X 2018 r.

Teraz jednak wyższy kurs dolara USA zmniejsza atrakcyjność towarów wycenianych w amerykańskiej walucie, co wpływa na reakcje inwestorów na giełdach paliw.

Reklama

Pomimo ostatnich zniżek cen ropy analitycy prognozują, że jej notowania powrócą do trendu wzrostowego, co może zachęcić do większej aktywności amerykańskich producentów ropy z łupków.

Amerykańska produkcja ropy z łupków może w 2022 roku osiągnąć najwyższy poziom od 2019 r. - wynika z ocen resortu energii USA.

Tymczasem w USA Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim niezależnym cotygodniowym raporcie, że zapasy benzyny spadły w ubiegłym tygodniu, podczas gdy zapasy ropy wzrosły.

W środę oficjalne dane o zapasach ropy w USA poda Departament Energii (DoE) - po 16.30.

"Oczekuje się, że popyt na ropę wzrośnie, a podaż będzie się nadal kurczyć" - mówi Kim Kwangrae, analityk rynku towarowego w firmie Samsung Futures Inc.

Na zakończenie poprzedniej sesji ropa w USA staniała o 1,6 proc.

Brent na ICE staniała na zakończenie handlu we wtorek o 1,1 proc.