Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,84 proc. i wyniósł 34.407,60 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,23 proc. i wyniósł 4.450,38 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 1,45 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.787,92 pkt. Indeks ma za sobą najlepszą pierwszą połowę roku od czterech dekad.

Liderami wzrostów podczas piątkowej sesji były spółki technologiczne, które ciągnęły w górę amerykańskie giełdy przez całe, bardzo udane, pierwsze półrocze 2023 roku.

Reklama

Po kilka proc. zyskały m.in. Nvidia, Meta Platforms, Netflix, Microsoft, Amazon. Apple zyskał 2,3 proc. i przekroczył 3 biliony USD kapitalizacji.

W mijającym tygodniu wszystkie trzy główne indeksy amerykańskich giełd zyskały po ponad 2 proc.

W czerwcu S&P 500 zyskał ponad 6 proc. i zanotował najlepszy miesiąc od października 2022 roku. Nasdaq zyskał 6,7 proc. Dla obu indeksów to czwarty z rzędu wzrostowy miesiąc. Dow Jones zyskał w czerwcu 4,7 proc., najwięcej od listopada zeszłego roku.

Licząc cały drugi kwartał S&P 500 zyskał 8,4 proc. To trzeci z rzędu wzrostowy kwartał dla tego indeksu i największy kwartalny wzrost od czwartego kwartału 2021 roku. Nasdaq w tym czasie wzrósł ponad 13 proc., a Dow zyskał 3,5 proc.

Licząc od początku 2023 roku S&P 500 zyskał ponad 15 proc. i to było dla tego indeksu najlepsze pierwsze półrocze od 2019 roku. Nasdaq od początku roku zyskał około 32 proc., co jest najlepszą pierwszą połową roku od 1983 roku. Dow zyskał dużo mniej, bo tylko 3,9 proc.

Inwestorzy oceniali w piątek dane makro z USA i strefy euro w piątek, w tym preferowany przez Fed wskaźnik inflacji, deflator PCE.

Deflator PCE w USA w maju wyniósł 3,8 proc. rdr, wobec 4,3 proc. rdr miesiąc wcześniej po korekcie z 4,4 proc. i konsensusu na poziomie 3,8 proc. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 4,6 proc. rdr vs 4,7 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 4,7 proc. rdr.

W ujęciu mdm deflator PCE wyniósł 0,1 proc., wobec 0,4 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano 0,1 proc. Bez cen żywności i energii, deflator PCE wyniósł 0,3 proc. mdm wobec 0,4 proc. mdm miesiąc wcześniej. Oczekiwano 0,3 proc.

Wydatki amerykańskich konsumentów w maju wzrosły o 0,1 proc. mdm, po wzroście o 0,6 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z 0,8 proc. Dochody Amerykanów wzrosły o 0,4 proc. wobec 0,3 proc. miesiąc wcześniej po korekcie z 0,4 proc.

Jastrzębie uwagi prezesa Fed Jerome'a Powella i silne dane gospodarcze w tym tygodniu zwiększyły zakłady, że amerykański bank centralny będzie nadal podnosił stopy procentowe, ale rynki akcji są ożywione oznakami siły amerykańskiej gospodarki.

"Tłem dla rynku akcji nadal nie jest recesja, inflacja jest stabilna, a warunki finansowe są nadal dość luźne. Tak więc, o ile nie pojawi się jakiś negatywny bodziec, akcje pozostaną atrakcyjne" - napisał w porannej nocie Peter Garnry, szef strategii akcyjnej w Saxo Bank.

"Kluczowymi czynnikami ryzyka dla amerykańskich akcji pozostają potencjalne rozszerzenie kontroli eksportu chipów AI oraz zbliżający się sezon wyników finansowych za II kwartał" - dodał.

Inwestorzy wyceniają 86,8 proc. szans, że Fed podniesie stopy procentowe o 25 punktów bazowych do przedziału 5,25 proc. - 5,50 proc. na lipcowym posiedzeniu, w porównaniu z około 72 proc. tydzień wcześniej.

Szanse na kolejną podwyżkę stóp o 25 punktów bazowych również wzrosły do 26 proc. z 12 proc. w ubiegłym tygodniu.

W międzyczasie rentowności obligacji skarbowych nadal rosną w związku z obawami o dalsze podwyżki stóp procentowych, a kilka części krzywej rentowności osiąga głębsze poziomy inwersji, co jest oznaką, że inwestorzy obligacji są coraz bardziej zaniepokojeni spowolnieniem gospodarczym.

W piątek opublikowane zostały dane dotyczące CPI oraz stopy bezrobocia w strefie euro.

Ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły o 5,5 proc. w czerwcu w ujęciu rdr - podał Eurostat, biuro statystyczne Unii Europejskiej, w I wyliczeniu. Na rynku szacowano wzrost o 5,6 proc.

Stopa bezrobocia w strefie euro w maju, po uwzględnieniu czynników sezonowych, wyniosła 6,5 proc. wobec 6,5 proc. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się stopy bezrobocia na poziomie 6,5 proc.

Członek rady prezesów EBC Gabriel Makhlouf powiedział w piątek w wywiadzie, że Europejski Bank Centralny jest blisko końca cyklu podnoszenia stóp procentowych, choć trudno jest określić punkt końcowy.

"Decyzje są podejmowane od spotkania do spotkania na podstawie danych i tego, co dzieje się z dynamiką inflacji. Moim zdaniem, jesteśmy blisko szczytu drabiny" - powiedział Makhlouf w wywiadzie dla "The Irish Times" opublikowanym w piątek.

"Na tym etapie cyklu zacieśniania ocena, kiedy przestać, nie jest tak prosta" - powiedział dodając, że ostateczny poziom stóp procentowych EBC prawdopodobnie nie będzie znany, dopóki nie zostanie osiągnięty.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 70,57 USD za baryłkę, po wzroście o 1 proc., a sierpniowe futures na Brent rosną o 0,8 proc. do 74,91 USD/b. (PAP Biznes)

pr/