"Myślę, że początek przyszłego roku wydaje się realny, bardzo" - powiedział Białachowski podczas konferencji prasowej, pytany o możliwy termin debiutu. Zgodnie z jego słowami, spółka chce złożyć wniosek o dopuszczenie akcji od razu po rejestracji obecnej emisji.

Spółka rozpoczęła 9 października zapisy na akcje serii D w ramach oferty publicznej, z której chce pozyskać do 2,4 mln zł i przeznaczyć środki na obsługę bieżącego backlogu oraz poszerzenie go o projekty realizowane do 2027 r. Po zakończeniu oferty publicznej B-Act planuje złożyć wniosek do GPW w sprawie wprowadzenia akcji serii D na rynek NewConnect w 2024 r., zapowiedziała wcześniej spółka.

Prezes poinformował także, żeB-Act zamierza po raz kolejny poprawić przychody w ujęciu rok do roku. "Odkąd zostałem prezesem w 2019 r., realizujemy pewien projekt wzrostu i uczestniczenia w coraz trudniejszych projektach. W 2019 mieliśmy 4,6 mln zł przychodu, a później co roku skok o 50-parę procent. W tym roku też mamy zamiar pobić rekord poprzedniego roku" - wskazał Białachowski.

Powiedział także, że posiadany przez spółkę backlog o wartości 67 mln zł (wg stanu na koniec czerwca) przypada na 2-3 lata, w tym ok. 80% na najbliższe dwa.

Reklama

B-Act to bydgoska firma inżyniersko-konsultingowa, której działalność skupia się na wspieraniu branży budowlanej w zarządzaniu projektami i sporami budowlanymi. Posiada ponad 25-letnie doświadczenie w zarządzaniu, doradztwie i nadzorze przy realizacji inwestycji budowlanych w Polsce, Ukrainie, Rumunii, w krajach bałtyckich, Ameryce Południowej i na Bliskim Wschodzie.

(ISBnews)