Oto ludzie w firmie, na których trzeba uważać
Jesteśmy tym, co jemy, tak samo, jak stajemy się tymi, z którymi przebywamy. Dlatego warto zwracać uwagę na to, z kim spędzamy najwięcej czasu. Jeff Hayden z inc.com ostrzega przed ludźmi, którzy mogą działać negatywnie na rozwój nasz i całej firmy.
.
1 2. Bezwarunkowy fan. Jest pewnym przeciwieństwem adwokata diabła. Na każdy nowy pomysł reaguje wielkim entuzjazmem, wszystko w jego opinii wydaje się być wspaniałe, fascynujące i naprawdę dobre. Takie bezwarunkowe poparcie może być śmieszne, ale rzadko kiedy bywa pomocne. Tak samo jak adwokaci diabła, bezwarunkowi fani są niezdolni do konstruktywnej krytyki – kluczowej, jeśli faktycznie firmie lub organizacji zależy na rozwoju.
ShutterStock
2 3. „Wewnętrzny informator”. Trudno oprzeć się przyjmowaniu informacji na temat motywacji i życia innych pracowników czy zwyczajnym plotkom na ich temat. Problem polega jednak na tym, że osoba, która dostarcza nam tego typu informacji i plotek, najpewniej, podobnych informacji dostarcza innym tyle, że na nasz temat. A to wszystko bez żadnej gwarancji, że jest właśnie tak, jak mówi. Wartościową informacją, którą można przyjąć bez obaw od innych, jest informacja o ich własnych myślach i uczuciach – wówczas jest to prawda, ale nie plotka i pochodzi od samej osoby zainteresowanej.
ShutterStock
3 4. Hipokryta. Hipokryci potrafią chronić tylko siebie w elastyczny sposób, nie dbają zaś o innych. Wartościowa osoba w zespole może stanąć w obronie innych i cieszy się ich uznaniem, a niekiedy i sympatią.
ShutterStock
4 5. Egocentryk. Gdy Mikołaj Kopernik odkrył, że to Ziemia obraca się wokół słońca, a nie odwrotnie, wielu ludziom wciąż było trudno porzucić stare schematy myślenia. Dziś w firmach i w organizacjach zdarzają się osoby, którym wydaje się, że cały świat kręci się wokół nich. W ich towarzystwie, oprócz nich samych, nikt nie czuje się dobrze.
ShutterStock
5 6. Czarnowidz. Cechą wspólną wszelkiej maści czarnowidzów jest niezrównana umiejętność wyliczania potencjalnych przeszkód, które mogą się pojawić na drodze do realizacji celu. Zdecydowana większość obaw nigdy się nie zmaterializuje. Jest oczywiste, że każdy chciałby wiedzieć, co może nie zadziałać. Wówczas w obliczu obaw tego typu trzeba podjąć konstruktywną dyskusję. Jeśli za wyliczanymi obawami nie idzie jednak nic konstruktywnego, wówczas taka osoba może tylko zaszkodzić organizacji.
ShutterStock
6 7. Wygadany i popularny. Budowanie dobrych relacji jest ważne, ale bardziej idzie tu o jakość, a nie o ilość. Jeśli dana osoba podejmuje wiele relacji, buduje niezwykle rozległą sieć, wówczas powinna włączyć się nam lampka ostrzegawcza, że za ilością może nie iść jakość, a wiele zaczętych projektów może być niedokończonych. Osoba taka może bardziej dbać o samo tworzenie nowych relacji i sieci niż o to, aby w ich ramach faktycznie coś budować.
ShutterStock
7 8. Wymagający regularnego serwisu. O ile regularny serwis w przypadku urządzeń ma sens, gdyż zapobiega niespodziewanym awariom, o tyle w przypadku ludzi może być kłopotliwy. Osoby „wymagające stałego serwisu” będą w ciągłej potrzebie, aby potwierdzać ich użyteczność. Prawdziwa profesjonalna relacja opiera się na następującej potrzebie – ludzie, których naprawdę potrzebujesz, są obok ciebie w tym miejscu, w którym być powinni i vice versa.
ShutterStock
8 9. Zombie. Niektórzy ludzie działają od przypadku do przypadku, od zadania do zadania, nie mają głębszego celu ani planu na swoje życie. Co prawda mogą nie szkodzić w bezpośredni sposób, ale mogą skutecznie zabić motywację i entuzjazm. Otaczaj się zatem ludźmi, którzy jednak chcą coś osiągnąć. Często będą to cele zupełnie inne od twoich, ale samo dążenie do ich realizacji będzie działało na otoczenie motywująco.
ShutterStock