Miliarderzy bez dyplomu. Nie kończąc studiów osiągnęli wielki sukces
Osiągnęli niebywały sukces zawodowy i od lat okupują rankingi najbogatszych ludzi na świecie. Łączy ich coś jeszcze – brak uniwersyteckiego dyplomu. Oto 9 znanych ludzi biznesu, którzy nie spędzili zbyt dużej ilości czasu w swojej Alma Mater.
Osiągnęli niebywały sukces zawodowy i od lat okupują rankingi najbogatszych ludzi na świecie. Łączy ich coś jeszcze – brak uniwersyteckiego dyplomu. Oto 9 znanych ludzi biznesu, którzy nie spędzili zbyt dużej ilości czasu w swojej Alma Mater.
1 Michael Dell to postać nietuzinkowa. Mówimy o człowieku, który w wieku zaledwie ośmiu lat zgłosił chęć podejścia do egzaminu maturalnego. Niestety rodzice młodego Michaela nie zgodzili się na to i kazali mu kontynuować naukę w szkole. Nowymi technologiami Dell interesował się już jako nastolatek. Swój pierwszy komputer kupił w wieku 14 lat, ale tylko po to, aby rozkręcić go na części. W 1985 roku 19-letni Michael Dell dał początek firmie DELL, która już po roku działalności przyniosła mu 6 mln dolarów zysku. Aby kontynuować biznesową ekspansję, świeżo upieczony prezes postanowił zrezygnować ze studiów medycznych na University of Texas w Austin. Ku wielkiemu rozczarowaniu swoich rodziców.
Bloomberg
2 Mark Zuckerberg nie ukończył co prawda studiów na prestiżowym Harvardzie, ale z pewnością nie żałuje ich rozpoczęcia. To właśnie w uniwersyteckim akademiku Zuckerberg poznał swoich przyjaciół – i przyszłych współpracowników – Eduardo Saverina, Adnrew McColluma, Dustina Moskovitza i Chrisa Hughesa, którzy pomogli mu w uruchomieniu Facebooka. Warto również pamiętać, że sama idea najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie jest w dużej mierze zainspirowana uniwersytecką społecznością oraz słynnymi „bractwami”, z którymi – bez Harvardu – popularny „Zuck” raczej nie miałby styczności.
Bloomberg / David Paul Morris
3 Steve Jobs nie był nigdy wielkim przeciwnikiem tradycyjnej edukacji. Po latach wspominał nawet, że kurs kaligrafii, w którym uczestniczył jako student prawa na Reed College, miał ogromny wpływ na zaprojektowany przez niego interfejs pierwszego Macintosha. Z uczelnią wyższą Jobs pożegnał się jednak zaledwie po semestrze nauki. Najpierw rozpoczął pracę w firmie Atari, a kilka lat później wraz ze swoim przyjacielem Steve’em Wozniakiem dał początek Apple. Być może, gdyby Jobs pozostał na „nudnym” prawie, świat nigdy nie poznałby Macintosha, iPhone’a i wytwórni Pixar?
Bloomberg / Asa Mathat
4 Gates rozpoczął studia na Harvardzie w 1973 roku, ale rzucił je po zaledwie dwóch latach, aby poświęcić się budowaniu potęgi Microsoftu. Jeszcze w czasie studiów poinformował jednego ze swoich profesorów, że zostanie milionerem przed 30 rokiem życia. Twórca Windowsa okazał się wówczas osobą niezwykle skromną. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w wieku 31 lat Bill Gates był już nie milionerem, a miliarderem. Studia na Harvardzie jednak się do czegoś Gatesowi przydały. To właśnie na tej uczelni poznał swojego przyszłego wspólnika Stevena Ballmera, którego w 2000 roku mianował dyrektorem generalnym Microsoftu.
Bloomberg / Joshua Roberts
5 Jack Dorsey rozpoczął studia na Missouri Univeristy of Science and Technology, ale już kilka miesięcy później przeniósł się na New York Univeristy, gdzie po raz pierwszy wpadł na pomysł stworzenia serwisu społecznościowego opartego na krótkich wiadomościach. Tej drugiej uczelni Dorsey również nie ukończył. Zamiast tego w 2000 roku przeniósł się do Oakland, gdzie wraz z Evanem Williamsem i Bizem Stonem (który również rzucił studia) dał początek słynnemu Twitterowi. Dziś Dorsey rozwija swój autorski internetowy projekt Square.
Bloomberg / Ramin Talaie
6 Paul Allen rozpoczął studia na Washington State University, ale spędził tam zaledwie dwa lata. Stwierdził bowiem, że woli poświęcić się swojej prawdziwej pasji – komputerom. Następnie Allen namówił swojego kolegę z dzieciństwa Billa Gatesa, aby ten również zrezygnował ze studiów i pomógł mu w stworzeniu pierwszego biznesu. Wspólnymi siłami Gates i Allen dali początek Microsoftowi. Obecnie 65-letni Paul Allen poświęca się przede wszystkim filantropii.
Bloomberg / Ramin Talaie
7 Ze studiów na University of Illinois Larry Ellison zrezygnował po dwóch lat, co miało związek ze śmiercią jego przybranej matki. Następnie spróbował swoich sił na Uniwersytecie w Chicago, ale również bez powadzenia. Ostatecznie Ellison przeniósł się do Kalifornii, gdzie – po kilku nieudanych przedsięwzięciach biznesowych - wraz z dwoma partnerami dał początek firmie Oracle System Corportaion. Dziś, ekscentryczny miliarder, znany ze swojego zamiłowania do luksusu i pięknych kobiet, raczej nie żałuje decyzji o rezygnacji ze studiów.
Bloomberg / David Paul Morris
8 Jeśli zainteresowała cię galeria o miliarderach bez dyplomu, to koniecznie zapoznaj się z 8 sposobami na pokonanie prokrastynacji.
ShutterStock
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama