Z kolei sekretarzami stanu mają być dwaj politycy PiS, Maciej Małecki, w poprzedniej kadencji wiceminister Skarbu przed jego likwidacją oraz Artur Soboń, do niedawana odpowiedzialny za budownictwo wiceminister inwestycji i rozwoju.

Członkiem kierownictwa jest już odpowiedzialny za pion prawny Tomasz Szczegielniak, podobnie jak Adam Gawęda, który tak jak dotychczas w resorcie energii, ma zajmować się górnictwem. Obecność Kowalskiego i Gryglasa to efekt umowy koalicyjnej PiS z jego koalicjantami.

Najważniejsze ustalenia dotyczące podziału kompetencji zapadną po wręczeniu nominacji, co może nastąpić w najbliższych dniach. Jak wynika z naszych informacji, nadzór nad spółkami energetycznymi może przypaść Maciejowi Małeckiemu. Od marca 2018 r. był on przewodniczącym sejmowej komisji do spraw energii i skarbu państwa, a w tej kadencji został jednym z jej wiceprzewodniczących.

Pełny start nowego resortu będzie możliwy po nowelizacji ustawy o działach, nad którą trwają prace w rządzie. Jest prawdopodobne, że projekt trafi na posiedzenie Sejmu zaplanowane na 18.12. Odpowiedzialni za spółki górnicze i energetyczne wiceministrowie będą współpracować z resortem klimatu, które ma odpowiadać za regulacje i bezpieczeństwo energetyczne.

Reklama

>>> Czytaj też: Beton czy asfalt? Wykonawcy sami wybiorą nawierzchnię. W branży zawrzało