Katarzyna Lubnauer pytana przez PAP podczas konferencji prasowej w Łodzi o zatrzymanie byłego ministra transportu w rządzie Donalda Tuska odpowiedziała, że jest jeszcze za wcześnie na komentowanie tej sprawy.

"My mamy tylko doniesienia medialne, poczekajmy na więcej danych. Pytanie jest, na ile to jest kwestia zarzutów, a na ile to kwestia polityczna. Przypomnę, że pan Sławomir N. nie jest w tej chwili aktywnym politykiem, posłem czy parlamentarzystą ogólnie, w związku z tym jest to sprawa, która nie dotyczy już obecnej sceny politycznej" – mówiła PAP Lubnauer.

Na uwagę PAP, że przecież minister N. był prominentnym działaczem Platformy Obywatelskiej, która teraz stanowi trzon Koalicji Obywatelskiej, pani poseł KO odpowiedziała, że Sławomir N. jest osobą prywatną.

"Wcześniej już, przypomnijmy po kwestii związanej z zegarkiem (drogi czasomierz, którego ówczesny polityk PO i członek rządu PO-PSL nie wpisał w rejestr korzyści – PAP), wyszedł z polityki, jest w tej chwili osobą prywatną, w tym znaczeniu, że nie jest związany ze światem polityki i jako takiego trzeba go traktować" – powiedziała PAP Lubnauer.

Reklama

"Poczekajmy za co będzie miał postawione zarzuty" – mówił poseł KO Dariusz Joński. Była to odpowiedź na pytanie PAP o zatrzymanie byłego ministra transportu podczas łódzkiej konferencji prasowej parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, która poświęcona była m.in. zainicjowaniu przez Rafała Trzaskowskiego nowego ruchu obywatelskiego. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

hub/ lena/