Jak powiedziała podczas wtorkowej konferencji w Madrycie Maria Jesus Montero, rzecznik rządu oraz minister finansów Hiszpanii, plan przewiduje, że w ciągu najbliższych 2,5 roku władze Hiszpanii skorzystałyby z unijnej pomocy w formie bezzwrotnych subsydiów.

Montero wyjaśniła, że ponad 39 proc. z kwoty 70 mld euro, jakie mają trafić do Hiszpanii z Brukseli w formie bezzwrotnych pożyczek, zostaną przeznaczone na transformację ekologiczną, 29 proc. na cyfryzację kraju, a 10,5 proc. na oświatę i szkolenia zawodowe.

Szefowa resortu finansów wskazała, że łącznie w ramach hiszpańskiego programu odbudowy gospodarczej zrealizowanych zostanie 110 inwestycji, wśród których będą m.in. działania służące rozbudowie sieci 5G oraz budowie punktów ładowania aut o napędzie elektrycznym.

Zatwierdzony podczas wtorkowego posiedzenia rządu program odbudowy przewiduje, że w 2021 i 2022 roku PKB Hiszpanii zwiększyłby się średnio o 2 proc.

Reklama

Według planu rządu premiera Pedra Sancheza w sumie do 2027 roku Hiszpania może odebrać z europejskiego funduszu odbudowy 140 mld euro. 50 proc. tej kwoty stanowi pomoc w niskooprocentowanych kredytach, na których pobranie centrolewicowy gabinet nie wyraził jeszcze zgody.