Za projektem, będącym efektem kompromisu między prezydentem USA Joe Bidenem i liderem Republikanów, spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym głosowało 314 kongresmenów, zaś przeciwko było 117.

Do przyjęcia ustawy doszło po miejscami dramatycznych negocjacjach w obliczu możliwego bankructwa USA

"Uzależnienie od wydawania pieniędzy w Waszyngtonie jest zarówno nieodpowiedzialne, jak i po prostu złe. Więc zatrzymajmy je. Będę szczery, dzisiejsza ustawa nie zatrzymuje jej, ale po raz pierwszy zaczynamy zawracać ten okręt" - powiedział McCarthy przed głosowaniem.

Reklama

Do przyjęcia ustawy doszło po miejscami dramatycznych negocjacjach w obliczu możliwego bankructwa USA i mimo ostrego sprzeciwu części kongresmenów obydwu partii. Część najbardziej radykalnych zwolenników cięć wydatków wśród Republikanów groziło nawet McCarthy'emu usunięciem go ze stanowiska, lecz ostatecznie spikerowi udało się ograniczyć bunt w partii. Lewicowi Demokraci z kolei sprzeciwiali się przeciwko cięciom socjalnym i zaostrzeniom kryteriów w dostępie do programów dla najuboższych rodzin.

Ustawa zawiesza limit długu do stycznia 2025 i mrozi wydatki budżetowe w roku fiskalnym 2024

Ustawa zawiesza limit długu do stycznia 2025 i mrozi wydatki budżetowe w roku fiskalnym 2024 - poza wydatkami obronnymi - na poziomie z obecnego roku. Porozumienie przewiduje wzrost tych wydatków o 1 proc. w kolejnym roku. Według analiz pozwoli to zredukować deficyty budżetowe o 1,5 bln dolarów w ciągu 10 lat.

"Dziś Izba uczyniła kluczowy krok w kierunku uniknięcia pierwszego w historii bankructwa i ochrony naszej ciężko osiągniętej i historycznej odbudowy gospodarki" - napisał Biden w oświadczeniu. "To porozumienie budżetowe jest ponadpartyjnym kompromisem. Żadna ze stron nie dostała wszystkiego, czego chciała. Na tym polega odpowiedzialność" - dodał, wzywając Senat do szybkiego przegłosowania legislacji.

Zawieszenie limitu długu, ustanowionego obecnie na poziomie 31,4 bln dolarów, jest konieczne, by Stany Zjednoczone uniknęły bankructwa. Według Departamentu Skarbu, by tak się stało, ustawa musi zostać podpisana przez prezydenta przed 5 czerwca.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński