Szef resortu zdrowia był pytany na antenie Polsat News o protesty części samorządowców z powiatów, które znajdą się w czerwonej bądź żółtej strefie w związku ze zwiększoną liczbą przypadków koronawirusa. Jako przykład podano list, jaki do ministra wystosował prezydent Rybnika Piotr Kuczera. Wyraził w nim m.in. żal wobec braku konsultacji działań z samorządami.

"Konsultacje trwają, ale trudno decyzje o regulacjach związanych z epidemią uzależniać od tego, czy prezydent, czy samorząd się zgodzi" – powiedział minister. "To jest kwestia zdrowia ludzi. Nawet jeżeli samorządy nie byłyby przychylne tym decyzjom, (…) to jednak regulacje powinny być" – dodał.

Zauważył, że nawet w przypadku decyzji o zamykaniu całego kraju konsultacje były "ostrożne". "Decyzja i odpowiedzialność jest po stronie władz centralnych i rządu. Decyzje, bardzo trudne niestety i bolesne, musimy podjąć" – zaznaczył Szumowski, akcentując, że ograniczenia to nie specyfika Polski, ale konieczność stosowana w wielu krajach.

"Takie jest niestety życie w epidemii. To trudne decyzje, ale niezbędne. Jeśli widzimy osoby chodzące w sklepach bez maseczek, wesela na 300 czy 400 osób, (…) to znaczy, że obostrzenia są konieczne" – dodał.

Reklama

Resort podał w piątek, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 809 osób. To najwyższa od początku epidemii liczba przypadków potwierdzonych w ciągu doby. W czwartek MZ informowało o 726 nowych zakażeniach, w środę o 640, we wtorek o 680, a w poniedziałek o 575.

Zgodnie z zapowiedziami resortu zdrowia od soboty w 19 powiatach z największym wzrostem zakażeń koronawirusem wrócą niektóre obostrzenia. Projekt rozporządzenia w tej sprawie zakłada wyodrębnienie dwóch stref: czerwonej i żółtej, w zależności od liczby nowych zachorowań na 10 tys. mieszkańców.

W strefie czerwonej obowiązywać będzie m.in. zakaz organizacji targów i kongresów, działania kin, siłowni i sanatoriów, a także zakaz działalności siłowni i klubów fitness, funkcjonowania parków rozrywki czy wesołych miasteczek. Liczba osób biorących udział w zgromadzeniach i np. w imprezach rodzinnych nie będzie mogła przekroczyć 50 osób. W strefie żółtej będzie obowiązywał m.in. limit jednej osoby na 4 mkw. w przypadku imprez takich, jak: targi, wystawy, kongresy czy konferencje. Także w siłowniach i w klubach fitness będzie obowiązywał limit osób – jedna na 4 mkw. Liczba osób biorących udział w zgromadzeniach, a także w spotkaniach innego rodzaju, w tym w imprezach rodzinnych, nie będzie mogła przekroczyć 100 osób.

Strefa czerwona – jak zapisano w projekcie rozporządzenia – obejmie w woj. śląskim powiaty i miasta na prawach powiatu: pszczyński, rybnicki, wodzisławski oraz Rudę Śląską i Rybnik, w woj. wielkopolskim – ostrzeszowski, w woj. małopolskim – nowosądecki i Nowy Sącz oraz w woj. łódzkim powiat wieluński. Stefa żółta obejmie w woj. śląskim powiaty i miasta na prawach powiatu: cieszyński oraz Jastrzębie-Zdrój i Żory, w woj. podkarpackim jarosławski, przemyski i Przemyśl, w woj. wielkopolskim powiat kępiński, w woj. małopolskim – oświęcimski, w woj. świętokrzyskim – pińczowski, a w woj. łódzkim powiat wieruszowski.