Eksperci oczekiwali, że dane o wzroście za ostatni kwartał 2023 r., pokażą, że Polska, największa gospodarka na wschodzie Europy, pogrąży się w recesji. Ich szacunki nieco odbiegały od wstępnych danych opublikowanych w środę przez GUS, według których PKB Polski w czwartym kwartale 2023 roku wzrosło o 1,0 proc. rok do roku, podczas gdy odczyt kwartał do kwartału był na poziomie 0 proc. (prognoza analityków przewidywała spadek o 0,3 proc).

"Według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w czwartym kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1,0 proc. rok do roku wobec wzrostu o 2,5 proc. w analogicznym okresie 2022 r. W czwartym kwartale 2023 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) pozostał na zbliżonym poziomie do notowanego w poprzednim kwartale i był wyższy niż przed rokiem o 1,7 proc. PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) zwiększył się realnie o 1,0 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego" – podał GUS w komunikacie.

Reklama

Eksperci przewidywali, że na Węgrzech obserwowane wcześniej nieśmiałe ożywienie straci część dynamiki. Natomiast w ocenie ekspertów Rumunia prawdopodobnie okaże się najskuteczniejszą gospodarką wschodu Europy dzięki napływowi środków unijnych.

ikona lupy />
Nierówne ożywienie gospodarcze w Europie Wschodniej rysuje trudną przyszłość. Prognoza wzrostu PKB w 4 kw. 2023 r. / Bloomberg

Według analityków ankietowanych przez Bloomberg, w czwartym kwartale PKB w Polsce miało spaść o 0,3 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami, podczas gdy w Rumunii szacowano wzrost o 0,7 proc., a na Węgrzech o 0,3 proc..

Konsumpcja lekarstwem na słabość niemieckiej gospodarki

Ponieważ słabość Niemiec odbija się na produkcji, oczekuje się, że w tym roku to konsumenci będą motorem ożywienia gospodarczego w miarę obniżania się inflacji i utrzymywania się ciasnych rynków pracy.

„Trendy w sektorze detalicznym, a także poprawa zaufania konsumentów utwierdzają nas w przekonaniu, że wydatki gospodarstw domowych będą w tym roku miały pozytywny wpływ na PKB” – powiedziała agencji Bloomberg Katarzyna Rzentarzewska, ekonomistka Erste Group Bank AG w Wiedniu. „Postrzegamy poprawę konsumpcji prywatnej w 2024 r. jako kluczowy czynnik wzrostu”.

Wzrost prawdopodobnie pozostanie umiarkowany, przynajmniej w pierwszej części roku, ponieważ oczekuje się, że ożywienie gospodarcze Niemiec będzie w najlepszym razie słabe. To odczują wszystkie kraje Europy, bo największa gospodarka UE jest głównym partnerem handlowym krajów wschodnich UE i odpowiada za od jednej piątej do jednej czwartej ich eksportu.

ikona lupy />
Oczekuje się, że konsumpcja wzrośnie w 2024 r. / Bloomberg

W ubiegłym roku spowolnienie gospodarcze w Niemczech najbardziej dotknęło Węgry, ponieważ UE odcięła dostęp do finansowania z powodu łamania praworządności przez rząd premiera Viktora Orbana.

„Słaby popyt zewnętrzny i malejące zamówienia przemysłowe doprowadziły do wyczerpania się eksportu” – powiedział Peter Virovacz, ekonomista ING Bank Węgry. „Z drugiej strony konsumpcja krajowa znajduje się na ścieżce ożywienia dzięki rosnącym płacom realnym i spadającym stopom procentowym”.