Tusk był został zapytany, jak interpretuje skierowanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego.

"To co się dzieje wokół Trybunału, włączywszy w to działania prezydenta Dudy, to jest element nieprawdopodobnego chaosu politycznego, gospodarczego, do jakiego doprowadził PiS" - stwierdził Tusk.

Jak mówił, w ciągu zaledwie kilku ostatnich dni "mieliśmy willa +, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, (...), mamy tego słynnego młodego gdańszczanina, nieistniejąca de facto firma, (...), mówimy o milionach czy dziesiątkach milionów złotych, mamy narzeczoną asystenta prezesa Kaczyńskiego, (...), mamy oficera wywiadu, który zamieszany był w sprawę respiratorów, (...), mamy proboszcza, który dostaje z programu willa+ pół miliona złotych".

"Ja chcę wam powiedzieć, że cela+ będzie programem jeszcze lepiej przygotowanym dla tych wszystkich, którzy w sposób tak bezprzykładny, tak świetnie zorganizowany, jeśli chodzi o pieniądze, zbudowali ten system dojenia państwa i publicznych pieniędzy" - powiedział szef PO.

Reklama

Dodał, że "wszyscy, którzy już bez żadnych zahamowań rozkradają publiczne pieniądze, muszą za to odpowiedzieć".

"Mnie nie zwiedzie nikt, z tej racji, że znam tych ludzi i mechanizmy, jakie nimi powodują, oglądam ich od wielu lat" - mówił Tusk. "Niech nikogo nie zwiedzie ta poza Jarosława Kaczyńskiego - starszego, wygaszonego pana, wyglądającego na bardzo skromnego, żeby nie powiedzieć: zdezorganizowanego, niedbającego o wygląd, na pewno bardzo skromnego" - dodał.

Przywołał zdarzenia, które - jak mówił - "oglądał z bliska lata temu". "Srebrna i narastający polityczny majątek, jaki Kaczyński zgromadził przez te lata; pazerność PiS to nie jest incydent urzędników, którzy korzystają z faktu, że car odwrócił się na chwilę. To jest istota, to jest filozofia, to jest sedno działania PiS, a wcześniej Porozumienia Centrum" - powiedział Tusk.

Autorka: Agata Zbieg