W piśmie wysłanym do ministra MSWiA, Rzecznik Praw Obywatelskich zaznaczył, że najważniejszym problemem wymagającym rozwiązania pozostaje stosowanie przez SG "tzw. pushbacków, czyli zawracanie cudzoziemców do linii granicy państwowej tuż po zatrzymaniu, bez uprzedniego dokonania zindywidualizowanej oceny ich sytuacji faktycznej i prawnej".

Pushbacki są niekonstytucyjne

Przypomniał, że takie rozwiązanie zostało wprowadzone rozporządzeniem ministra SWiA z 13 marca 2020 roku. W ocenie RPO dodane wówczas przepisy "uniemożliwiają w praktyce cudzoziemcom poszukującym ochrony międzynarodowej przekroczenie granicy RP, a osobom, które dokonały już tego wbrew przepisom prawa, odbiera szansę na skuteczne złożenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej".

Reklama

M. Wiącek przypomniał, że takie osoby mają do tego prawo na podstawie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski czy ustawy o cudzoziemcach, a gwarancje korzystania z tego prawa wynikają z naszej konstytucji. Gwarancje takie zawiera też prawo międzynarodowe.

Rzecznik podkreślił, że z interwencji przedstawicieli RPO i wizytacji prowadzonych na granicy i w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców wynika, iż wiele razy zawracano do linii granicy wielu cudzoziemców zanim zostali oni formalnie zatrzymani i umożliwiono im złożenie wniosku o ochronę międzynarodową.

Jest też drugi tryb zawracania cudzoziemców na białoruską stronę granicy - komendant placówki straży granicznej w oparciu o przepis ustawy o cudzoziemcach sporządza protokół przekroczenia granicy oraz wydaje postanowienie o opuszczeniu polskiego terytorium - przypomniał.

Zawrócenie cudzoziemca na granicy może być stosowane tylko w drodze wyjątku

Co prawda na takie postanowienie przysługuje zażalenie do Komendanta Głównego Straży Granicznej, nie wstrzymuje ono jednak wykonania postanowienia - zaznaczył rzecznik,

"W praktyce zatem jedyną różnicą między możliwymi sposobami dokonania zawrócenia do linii granicy jest fakt, że w przypadku zastosowania trybu określonego w ustawie o cudzoziemcach informacja o ujętych migrantach figuruje w dokumentacji prowadzonej przez Straż Graniczną" - stwierdził. "Żadna z wymienionych procedur nie gwarantuje, że prawo każdego cudzoziemca do złożenia wniosku o ochronę międzynarodową w Polsce będzie należycie respektowane. Nie stwarza także możliwości dokonania indywidualnej oceny sytuacji faktycznej cudzoziemca, w tym np. analizy ryzyka naruszenia jego prawa do życia czy wolności, także wolności od tortur i nieludzkiego traktowania, w przypadku zawrócenia do linii granicy czy realizacji obowiązku opuszczenia Polski" - dodał w liście do M. Kierwińskiego.

Czynność polegająca na zawróceniu do granicy cudzoziemca, który nielegalnie ją przekroczył, może być uznana za dopuszczalną wyłącznie w drodze wyjątku, a podstawowym wymogiem jest potrzeba zapewnienia cudzoziemcowi gwarancji ochrony przed nieludzkim traktowaniem - wskazał RPO w liście do szefa MSWIA.

"Obecnie obowiązujące w Polsce przepisy nie odpowiadają temu standardowi" - zaznaczył Wiącek domagając się uchylenia rozporządzenia oraz uchylenia lub nowelizacji ustawy o cudzoziemcach.

autor: Aleksander Główczewski