Za takim rozstrzygnięciem opowiada się ponad 51 proc. respondentów. Przeciwnego zdania jest 35 proc., a 14 proc. nie ma wyrobionej opinii w sprawie. W podziale na elektoraty widać, że ta kwestia jest wybitnie polaryzująca. Z jednej strony za ułaskawieniem i uwolnieniem Wąsika i Kamińskiego jest 88 proc. wyborców PiS, z drugiej - taki sam odsetek wyborców KO jest temu przeciwny.

PiS i KO: Robienie sondaży nic nie wnosi

Reklama

Radosław Fogiel z PiS komentuje, że “robienie sondaży w tym temacie nic nie wnosi”. - To przede wszystkim kwestia prawna, kompetencje prezydenta, w tym prawo łaski, określa konstytucja, a nie sondaże - uważa poseł.

Co ciekawe, w tej kwestii podobnie wypowiada się Jarosław Urbaniak (KO), szef sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. - Wymiar sprawiedliwości to nie instytucja, w której naród orzeka o winie, tylko wybrani przez naród specjaliści. Poza tym to kolejny sondaż, który pokazuje, że siedzimy w bańkach. Mało ważne są argumenty, ważne jest to, komu się kibicuje - wskazuje poseł KO. Niemniej, jak dodaje, PiS sprytnie tę sytuację wykorzystuje politycznie.

- Robi to, tworząc fałszywą narrację, że Kamiński z Wąsikiem to kryształowi ludzie, którzy zostali skazani za walkę z korupcją. Widać jednak, że większość ankietowanych nie kupuje tej opowieści, szkoda tylko, że w mediach tak mało się mówi o ofiarach ich działań - kwituje Urbaniak.

Więcej jutro w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.