Jakie istotne czy głośne ustawy w najbliższych tygodniach przyjmie rząd i wyśle do Sejmu?
ikona lupy />
Maciej Berek, szef małego rządu / Dziennik Gazeta Prawna / fot. Wojtek Górski

Niestety, na razie zajmujemy się w znacznej mierze wysyłaniem projektów, które już dawno powinny być obowiązującym prawem, a są zaległościami. Pierwszy z brzegu przykład? Prawo komunikacji elektronicznej – bardzo specjalistyczna regulacja, której termin wdrożenia upłynął w grudniu 2020 r. Z kolei w grudniu 2022 r. powinna wejść w życie ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Projektem realizującym jedną z zapowiedzi programowych, którym już wkrótce zajmie się rząd, jest natomiast np. projekt dotyczący tzw. wakacji kredytowych.

Ile nas kosztują te opóźnienia?
Reklama

Jeszcze nie mam takiego podsumowania. Czasami jesteśmy w takiej fazie postępowania, że kara jest naliczana, ale zostanie zapłacona, jak TSUE wyda orzeczenie. Tak może być w przypadku ustawy o sygnalistach, orzeczenie jest spodziewane w marcu. Kara za opóźnienie w implementacji tej dyrektywy to ok. 13 tys. euro dziennie, naliczane od grudnia 2021 r.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ