W początkach listopada prezes Sądu Rejonowego w Elblągu zarządził natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego Rutkiewicza. Miało to związek z umorzeniem dzień wcześniej postępowania wobec prokurator Barbary K.

Elbląski sąd umorzył postępowanie przeciwko prok. Barbarze K., która prowadziła i nadzorowała śledztwo dotyczące Amber Gold w latach 2009-2012. Akt oskarżenia zarzuca jej niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.

Uzasadniając decyzję o umorzeniu, sędzia Rutkiewicz mówił, że doszedł do przekonania, iż wobec K. brak jest wymaganego zezwolenia na ściganie za zarzucone jej przestępstwo, co jest konieczne w przypadku prokuratorów, których chroni immunitet. "Wynikało to z faktu, że uchwała sądu dyscyplinarnego przy prokuratorze generalnym zezwalająca na pociągnięcie Barbary K. do odpowiedzialności karnej za zarzucane jej przestępstwo została utrzymana w mocy uchwałą Izby Dyscyplinarnej SN, którą utworzono nie zapewniając jej niezależności i bezstronności" - uzasadnił sędzia Rutkiewicz.

Reklama

Zgodnie z Prawem o ustroju sądów powszechnych, "jeżeli sędziego zatrzymano z powodu schwytania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa umyślnego albo jeżeli ze względu na rodzaj czynu dokonanego przez sędziego powaga sądu lub istotne interesy służby wymagają natychmiastowego odsunięcia go od wykonywania obowiązków służbowych, prezes sądu albo minister sprawiedliwości mogą zarządzić natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego aż do czasu wydania uchwały przez sąd dyscyplinarny, nie dłużej niż na miesiąc".

O takiej decyzji prezes musi niezwłocznie zawiadomić sąd dyscyplinarny. Sąd dyscyplinarny natomiast po takim zawiadomieniu niezwłocznie "wydaje uchwałę o zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych albo uchyla zarządzenie o przerwie w wykonywaniu tych czynności".